piątek, 29 listopada 2013

Pielęgnacja cery jesienią i zimą to prawdziwe wyzwanie



Spadek temperatury już do ok. 10 °C powoduje, że naturalna ochrona skóry traci na skuteczności.
A gdy za oknem mamy O °C, bądź jeszcze mniej, nasza skóra zmuszona jest włączyć mechanizmy obronne. Późna jesień i zima to więc trudny okres, zwłaszcza dla najbardziej odsłoniętej części ciała, jaką jest twarz. Podczas tych pór roku skóra twarzy traci dwa razy więcej wody niż latem, przez co łatwiej ulega podrażnieniom, odmrożeniom czy wysuszeniom. Możemy jednak temu zapobiec. Wystarczy właściwie zadbać o cerę, stosując odpowiednie kosmetyki, a także właściwą pielęgnację. Jak więc wyjść naprzeciw zimie?

  • Przede wszystkim, chrońmy naszą skórę. Do mycia nie stosujmy zwykłego mydła czy żelu, który jest niedopasowany do typu naszej cery. Spowoduje to jedynie dodatkowe jej wysuszenie i podrażnienie. Pamiętajmy również o tym, aby nie myć twarzy bezpośrednio przed wyjściem, a co najmniej 20 minut wcześniej. Zima to czas, w którym również nie warto eksperymentować z nowymi kosmetykami.  Skóra mimo tego jest już narażona na szkodliwe działanie mrozu, wiatru i niskich temperatur.
  • Przed wyjściem z domu najważniejsza jest baza, czyli krem, który wesprze naszą cerę w walce z zimą. Powinien on mieć gęstą konsystencję, będącą wynikiem zawartości substancji tłuszczowych niezbędnych do ochrony przed szkodliwymi czynnikami. Zimą lepiej jest używać tłustych lub półtłustych kremów, natomiast unikać nawilżających. Te ostatnie bowiem zawierają najwięcej wody, która może nie odparować przed wyjściem z domu. W rezultacie zamarznie nam na twarzy tworząc odmrożenia i podrażnienia. Idealny krem na zimę powinien zawierać w swoim składzie: oleje roślinne, np. palmowy, kokosowy, lniany, olejek jojoba czy z pestek winogron, oleje zwierzęce i mineralne, np. wazelina, parafina, a także masło kakaowe czy shea, ceramidy, woski i kwas hialuronowy.
  • Wszystkie stosowane przez nas jesienią i zimą kremy powinny zawierać, tak samo jak latem, filtry ochronne. Ma to znaczenie zwłaszcza przy cerze naczyniowej, z tendencją do przebarwień, a także suchej i wrażliwej.
  • Warstwę ochronną naszej twarzy spełni również makijaż. O tej porze roku może on być nieco grubszy niż latem. Na rynku kosmetycznym możemy dobrać podkłady i pudry, które przygotowano specjalnie z myślą o jesieni i zimie.
  • W chłodne dni nie zapomnijmy również o regularnej pielęgnacji naszej twarzy. Stosujmy maseczki – wieczorem możemy zaaplikować maseczki nawilżające i odżywcze, stosujmy peelingi, toniki i mleczka dostosowane do naszego typu skóry twarzy.
  • Jesienią warto również przygotować cerę na nadchodzącą zimę. To doskonały czas na peelingi chemiczne, laserowe, zabiegi mikrodermabrazji, a także na zabiegi zamykania naczynek, nawilżania skóry i usuwanie przebarwień posłonecznych.

Oprócz samej pielęgnacji twarzy, warto pamiętać o właściwym nawodnieniu naszego organizmu. Minusowe temperatury sprawiają, że nie odczuwamy dużego pragnienia, dlatego też zdarza nam się pić sporo mniej. Jednak jest to tak samo ważne jak latem.  W ten sposób bowiem nawilżymy skórę nie tylko od zewnątrz, ale również od wewnątrz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz